Koniec ścianek działowych....
Od środy murarze zaczeli stawiać a dzisiaj juz mamy koniec ścianek działowych. Brakło nam jeszcze 40 pustaków , ale szybko zostały zorganizowane i wszystkie scianki postawione teraz to juz mamy pełen zarys pomieszczeń w środku. Pokoiki są nie za duze nie za małe w sam raz jak dla nas , łazienka również , ale mi najbardziej podoba sie hol , który jest przestronny taki jaki zawsze chciał i mam. Dużo przestrzeni wszedzie i o to chodziło salon też jest piękny już bym chciał usiaśc w nim i wypić kawke z męzem , ale mamm nadzieje sie szybko to nastąpi. Kolejny nasz etap stawianie garażu bo bez niego ta jak bez ręki wszystkie narżedzia trzeba chowac po krzakach lub zabierać ze sobą. A dekarze poszli dzisiaj zaś jak błyskawica sami zobacznie na zdjeciach ALEŻ JESTEM SZCZĘŚLIWA
Wejście do najmniejszego pokoiku w przyszłościi bedzie dziecięcy
Pokój numer dwa ma byś tutaj nasza sypialnia ale znajac nas plany mogą sie jeszcze zmienić
Nasza łazienka , ach jak bym juz chciała brać w niej kapiel
Pokój numer 3 tutaj ma sie znajdować biuro mojego męża to juz wiem decyzja się nie zmieni
Nasz groszek ma już daszek jeszcze troche i juz nie będzie padac mu na głowe
Mamy tył groszka dzisiaj dekarze zrobili kawał dobrej roboty. Ale co najważniesze drabina wykonanna własnorecznie przez nich na budowie jest zaraz na drugim planie