Obiecana foto relacja
Wkoncu nie skleroza opuściła i dzisiaj zabrałam na budowę aparat ze sobą . Wkońcu skończyliśmy dzisiaj kłaść reszte rur pod deszczówkę i wywieźlismy żwir i piasek , który leżał obok domu za garaz bo jak narazie nie będzie nam potrzebny. Od raz zrobiło się troszkę porządku. A co tam będę opisywać co u nas teraz się dzieje sami zobaczcie

Tron został wczoraj uruchomiony

Umywalka równiez poszła w ruch

Ależ bialutko sufit w sypialni już podwieszony i gładz prawie skończona

Futryna już jest miały być te regulowane , ale fundusze nie pozwoliły szkoda są ładniesze

Widok z naszego gniazdka

Pokój gościnny też już prawie skończony

Nie wszyscy maja taką przyjemność jak my , aby gościć w domu rusztowanie

Czyż nie pięknie

Kolejny sufit tym razem w ostai pokoju czyli numer 3

te sufity to pomysły męża ja tam nie mam pojęcia jak by miały wyglądac

A tutaj mamy kuchnie w poniedziałek chłopaki będą wieszac regipsy stelaze mają już gotowe

no dobra koniec już tych sufitów
Komentarze