Wkońcu coś się ruszyło :)
Na dworze taki piękny cieplutki dzień się zapowiada... nic tylko ubrać strój kąpielowy i poleżeć na tarasie by trzeba było .... no dobra koniec tych fantazji ..
Sprzątam sobie w domku naszym a tutaj podjechał jakiś sprzęt z koparką i moje pierwsze myśli to ci panowie od naszego przyłącza pradu ... No i miałam racje od razu wyszłam z domku i tak jest to panowie właśnie teraz kopareczką kopią cos tam ale wkońcu coś się w twej sprawie ruszyło.... numer do energetyki to mi sie juz zbrzydł.. u nich to jak 15 miesiecy umowa to ani dzień wcześniej ani póżniej... teraz to jestem czekawa ilez znowu będziemy musieli czekać aż w naszym domku popłynie prąd .... co też mi powiedzą 15 miesiecy ... a wy ile czekaliście?