I znów kolejny wybór...
Etap dachu ku końcowi i znów przed nami negocjacje , szukanie dobrych ofert i tak w kółko. Tym razem musimy odbyć kolejną pielgrzymkę samochodową do róznych składów budowlanych chociaż zaopatrujemy sie w jednym to nie zaszkodzi podjechać do innego w celu dobrej ofery na ocieplenie naszego groszka czyli styropian 15 i do tego orynienie , ale mamy nadzieje , że na rynny będą w zamian za oddane palety z dachówki , cegły klinkierowej i pustaków na garaż bo za wszystkie płacimy a jeśli są oddawane to jest zwrot kasy a my nie chcemy kasy tylko zawsze cos w zamian i tym razem mają to być rynny. Nie będziemy brać żadnych typu marley bo nie ma na to tyle kasy bo z tego co się juz zoriętowalismy to różnica miedzy zwykłymi a marley na nasz groszek to pszeszło 1000 zł a dla nas to dużo i nie będziemy ryzykować.