Etap komin
Pogoda nam dzisiaj nie dopisała od rana była pogoda w kratkę raz słońce a raz deszcz i dekarze skończyli juz o 12 w południe nabili już troche foli i wrócą w czwartek bo murarze musze wymurować jutro szczyt. Tylko , żeby pogoda wróciła , ale nie aż tak upalna . Dach naszego groszku juz powoli nabiera krztałtu jak i również garaż. Pod wieczór byliśmy wybrać parapety wewnętrzna bo w poniedziałek przychodzą montować okna i rolety teraz mąż ma bojowe zadanie musi zrobic prowizoryczne wejściowe drzwi. Elektryk Piotrek spędził z nami też dzisiaj 2 h bo kreślił nam po ścianach gdzie chcemy mieć gniazdka itp. ale jeden morał jest z jego wizyty , że mój maż prawie w całym domku przy samej podłodze wymyślał sobie ledy efekt będzie napewno piękny i na sufitacch bo bedziemy robić podwieszane wszędzie
Panowie poszli by dziaisj jak burza a le właśnie ona ich wygnałą z budowy
Prawdobodobnie 4 rolki foli nie starczy ale zobaczymy na koncu ile braknie
Komin już czeka na cegłe klinkierowa :)