Mamy już piec huraaaaaa
W tym tygodniu zapowiadają u nas nawet -15 stopni 
i dobrze trafiliśmy z kupnem pieca co. Jak nasz pan hydraulik uwinie sie z pracą to myśle , ze na weekend będzie pierwsza próba grzewcza. W piątek zostały powieszone wszytkie grzejniki . Dzisiaj mamy do odbioru niezbędne akcesoria do uruchomienia pieca czyli bojler , naczynie wyrównawcze rureczki zaworki itp 
. Baliśmy się , ze będze to nas kosztować dużo a kasa się powoli kończy , ale nasza hurtownia , w której od samego początku bierzemy wszystko zrobiła nam ofertę i wyszło prawie 1300 zł i na tym juz będzie koniec z etapem centralnego 
. Ja już nie mogę się doczekać jak będę mogła chodzić w skarpeteczkach albo bez po moich płyteczkach i będa one mnie grzać a nie tak jak jest teraz u nas w domu , że bez bamboszy ani rusz bo w nogi zimno .
A teraz z innej beczki płyteczki mamy już prawie wszędzie położone jeszcze fugowanie w kuchni zakończono bo brakło płytek a z drugiej strony obudziłam sie , ale lepiej póżno niz w cale z tym , aby położyć płytki jeszcze za zlewozmywakiem do samej posadzki .
Moja skryteczka też już wyłozona pięknie wygląda , drzwi do kotłowni zamontowan ei tak powoli do przodu
Wczoraj mój mężulek miał taki zpała do pracy pomimo , że to była niedziela ale w sumie w tygodniu nie ma zbytnio czasu a z drugiej strony jako kierowca go częściej niem niz jest i zaczeliśmy malować naszą sypialnie 
. Sufit 2 razy pomalowany i za grzejnikiem wczoraj mąż pomalował bo chciałam zobaczyć co to za farba ta satynowa . Bo taką zakupiliśmy ze śnieżkipani w sklepei twierdziła , że jest ona tak śliska zobaczymy
Jedna ścian w sypialni będzie w cimnijszym kolorze a reszta w jasniejszym
Rozkoszny brąz to będzie jedna ściana
Rozmowa przyjaciół reszta scian
Grzejnik numer 1 w salonie największy
Został aby ten kawałek płytek do połóżenia , ale najpierw musimy zrobić porządek z kominkiem czyli wkońcu go obudować
Grzejnik numer 2 w pokoju dla gości
I mamy już koniec płtek w kuchni :)
Grzejnik numer 3 w biurze mojego męża
Moja skryteczka
Jak już sie to wszytko zafuguje to ależ będę miał mycia
Grzejnik numer 4 w wiatrołapie
Pierwsza warstwa pomalowana przez Szymona
Taki kolor wyszedł zdjęcie nie jest w stanie odwzorować faktycznego koloru . Zobaczymy jak to wyjdzie jak już pomalujemy całą sypialnie
Nasze przyszłe ciepełko
. A człowiek moze sie dwoic i troić i nic nie przyspieszy .
